Ania i Marcin, bohaterowie poniższego pleneru ślubnego zdecydowali się na zdjęcia w okolicznej scenerii. Pomimo wielu ciekawych miejsc, które ogólnie uznawane są za dobre miejsce na realizację ślubnej plenerowej sesji zdjęciowej, bardzo lubię zwiedzać oddalone o kilka czy kilkanaście kilometrów ode mnie miejsca.
Tym razem pojawią się całkiem nowe miejsca, które udało się odkryć podczas tej wspólnej wędrówki, jest też jedno z miejsc które odkryte zostało niemal na nowo.
Teraz tylko będę czekał, kiedy te całkiem nowe miejsca odnajdę w ujęciach innych fotografujących w moich okolicach osób :)
Jak zwykle świetne zdjęcia!
Super. Radośnie. Bardzo przyjemnie sie ogląda, różne miejsca w kadrze. Podoba mi się – w końcu autorem jest sam Mistrz :) Pozdrawiam.
Zbyszku, Panie Adamie – po dzisiejszym reportażu balu gimnazjalnego było bardzo miło przeczytać Wasze komentarze. Szczerze dziękuję !
Fajne zdjęcia, zdradzisz proszę, gdzie znajduje się taka chatka?