Zdjęcia z dnia ślubu

Z Anią i Mariuszem miałem okazję spotkać się nieco wcześniej przy okazji sesji narzeczeńskiej prezentowanej już na moim blogu tutaj.

Już wtedy wiedziałem, że łączy ich niesamowita więź spokojnej, ugruntowanej miłości, naturalności obcowania ze sobą nawzajem. Sesja narzeczeńska przebiegła bardzo naturalnie bez żadnego nienaturalnego pozowania, ustawiania, udawania emocji. Zachęcam byście ją zobaczyli, naprawdę warto.
To właśnie bywa sednem udanych zdjęć. Nie tylko praca fotografa, ten oczywiście musi potrafić znaleźć się i w odpowiedni sposób uchwycić momenty i wydarzenia zapisując je w kadrach fotografii. To prawdziwość, naturalność emocji, zachowań i uczuć bohaterów tego wydarzenia w ogromnym stopniu wpływa na efekt końcowy opowieści fotograficznej. Dotyczy to i sesji i reportażu gdzie w sytuacji tej pierwszej fotograf ma duży wachlarz możliwych zabiegów zaś w sytuacji reportażu już tylko opowiada to co ma faktycznie miejsce.
W swojej pracy nie wpływam na przebieg zdarzeń i sytuacji, staram się własnie opowiadać i zapisywać w kadrach wykonywanych zdjęć to, co widzę i co ma miejsce tego dnia.

Ślub Ani i Mariusza odbywał się w Brwinowie zaś przyjęcie w Lawendowym Pałacyku.

Aby dłużej nie przeciągać, zapraszam do oglądania zdjęć.