Ślubne wspomnienia, zapis fotograficzny jako dokumentacja, fotorelacja z dnia ślubu.
Fotografia ślubna to dość trudne i odpowiedzialne zajęcie. Najlepszym doradcą przy wyborze fotografa powinny być wykonane przez niego materiały dla innych klientów.
Nie chodzi oczywiście o kilka pojedynczych zdjęć, czasami wręcz wykonanych na inscenizowanych warsztatowych zajęcia, gdzie każdy na zdjęciu jest niejako aktorem
zatrudnionym na planie zdjęciowym wesela, również i ślubnej mszy świętej. Tak, takie warsztaty są ostatnio dość popularne, zdjęcia oczywiście mogą wyglądać wspaniale, lecz sam autor
gdy pojawi się w realnej i prawdziwej sytuacji z dużym prawdopodobieństwem będzie czuł się co najmniej zagubiony i bezradny.
Kiedy pojawiam się w ustalonym miejscu dnia ślubu, poznaję go, poznaję domowników, otoczenie i bacznie obserwując wydarzenia fotografuje je.
Brzmi banalnie prosto, nic to trudnego. Jednak praktyka mówi, że to wszystko jest tylko łatwe w słowie pisanym.
Tego dnia dzieje się ogromnie dużo, wciąż następują nieplanowane zdarzenia, sytuacje zaskakują w każdym możliwym momencie i za każdym razem należy sobie z nimi poradzić.
Pogoda, nie ma dobrej czy złej. Przecież wydarzenia tego dnia i tak się odbędą, sposób umiejętnego opowiedzenia ich bez względu na przeciwności losu są dla mnie codziennością ale też za każdym razem wymagają pracy na 1000%.
Faktem jest jednak, że te wszystkie nieplanowane zdarzenia są dla mnie jak paliwo do samochodu.
Uwielbiam, gdy dzieje się dużo, gdy wszystko co planowane staje na głowie i następują zaskakujące zwroty akcji.
Fotograf ślubny powinien móc zaprezentować duże ilości różnorodnych materiałów swoim potencjalnym klientom. Ich różnorodność może pokazać, jak umiejętnie dany fotograf sobie radzi z tym co się dzieje danego dnia.
Oczywiście nie zawsze potencjalnym klientom chce się przeglądać materiały w dużej odsłonie. Czasami wręcz określają jako styl pracy fotografa kolorystykę zdjęć a nie kadry które powinny owocować dynamiką, soczystością ilości zapisanych sytuacji, planów.
Zachęcam serdecznie przy wyborach fotografa poświecić czas, analizując pełne materiały, jakie przekazywał innym klientom.
Poniżej opowieść z dnia ślubu Elizy i Czarka. Pamiętam wiosenny powiew wiatru na zewnątrz ale i ciepło jakie powodowały pierwsze słoneczne promienie tego dnia.
Poniżej fotograficzna opowieść z ich dnia ślubu
.
Świetne ujęcia. Gratulacje!