Realizację zdjęć dla Sylwii i Michała rozpocząłem na początku sierpnia podczas ich ślubu, sesja wykonana prawie 1,5 miesiąca później kończyła zlecenia. Oczywiście był też czas oczekiwania na przeprowadzenie obróbki, selekcji i ostatecznego przygotowania materiału z wyklejeniem albumów włącznie. Ponieważ zlecenie zostało już oddane Sylwii i Michałowi, zapraszam na krótką relację – spacer po wybranych zdjęciach…
To było krótkie zlecenie reportażu z dnia ślubu. Przygotowania w domu Piotra i Małgosi, błogosławieństwo i liturgia mszy świętej po czym nieco zdjęć podczas przyjęcia dla najbliższych zorganizowanego w Klubie Ona. W trakcie kilkunastu pierwszych minut przyjęcia w planach mieliśmy wykorzystanie ostatnich skrawków światła do wykonania kilku zdjęć na zewnątrz, padający deszcz zmienił te plany…
Zapraszam do komentowania, zdjęcie powstało podczas realizacji ostatniego sobotniego reportażu ślubnego wnuka bohaterów poniższego zdjęcia … Mam nadzieję, że więcej słów przy tym zdjęciu nie potrzeba.
Realizacja zdjęć dla Moniki i Kamila rozpoczynała się od momentu liturgii mszy świętej w kościele św. Anny w Raszynie. Dalsza część uroczystości i przyjęcie weselne odbyło sięw restauracji Mozart w Mrokowie. Zapraszam na odsłonę kilkunastu wybranych zdjęć:
Zapraszam na szerszą odsłonę materiału zdjęciowego wykonanego dla Małgorzaty i Pawła. Realizacja reportażu zamknęła się w obrębie dwóch miejscowości, Karczewa i Otwocka gdzie również odbywało się przyjęcie weselne w sali weselnej Rybaczówka. Jeśli zaś chodzi o sesję plenerową pozostała Warszawska starówka jako motyw przewodni. Fotograf ślubny Otwock, Karczew, Warszawa.
Bardzo dawno nie pokazywałem na blogu zdjęć z serii tzw. zapowiedzi. Tym razem jednak postanowiłem to uczynić i choć standardowo tego typu wpisy pojawiają się regularnie na moim fanpagu to tym razem jedno ze zdjęć wczorajszej sesji postanowiłem również opublikować w tym miejscu. Zawsze staram się wpisywać w realizowaną sesję ślubną pewne elementy mocno związane…
Z Izą i Marcinem umówieni byliśmy na sesję plenerową tuż po ślubie. Pomysłów było kilka i ostatecznie zdecydowaliśmy się na wyjazd do Janowca oraz do wąwozów w Kazimierzu Dolnym. Zakończenie sesji zaplanowałem już podczas rozmowy z właścicielem pięknego samochodu Austin Princess z 1959r Leszkiem Skrzeczyskim, który tego dnia zapewniał przejazdy Pary Młodej. Zapraszam do odsłony…
Zapraszam do odsłony części przygotowanych zdjęć Doroty i Michała, zdjęć z sesji plenerowej. Niebawem pojawi się również relacja z ich dnia ślubu z wykonanego reportażu – to jednak za kilka dni, teraz zapraszam do poznania poniższego materiału.
Bardzo ładne!
Ciekawy materiał, szczególnie sporo ciekawych kadrów z pleneru. A tych kamerunów to więcej nie mogło być ;)
Genialny reportaż, pełen emocji. To, co lubię – ciekawa kolorystyka. Sesja to już czyste szaleństwo. Rewelacja.
Dziękuję za te miłe słowa ! No i zapraszam do komentowania kolejnych wpisów na moim blogu – pojawią się już niebawem.