Jak się okazało termin 15 marca nie dla każdego był odpowiednim i ostatecznie na warsztaty z “fotografii na dobry początek” przybyło dwóch uczestników – Maciek i Marcin. Trochę się zastanawiałem, czy nie ustalić innego terminu ale ostatecznie mogę stwierdzić, że to była bardzo dobra decyzja.
Warsztaty z Maćkiem i Marcinem przebiegły w bardzo miłej atmosferze, bardzo indywidualne przedstawianie poznawanych zagadnień i rozwiewanie wszelkich wątpliwości szło bardzo sprawnie.
Tym samym kolejne edycje będą również prowadzone w mniejszych grupach choć im bardziej indywidualne warsztaty, tym cena będzie musiała być wyższa.
Ponieważ na Warsztatach bardzo dużo mówiłem, szkicowałem to samych zdjęć osobiście robiłem niewiele. Maciek i Marcin wykonywali różne ćwiczenia używając posiadanych aparatów i tym samym poznając ich specyfikę i sposób działania.
Oni jak i inni, którzy brali udział w moich warsztatach wiedzą czemu np biel i czerń bywa na zdjęciu identycznie przedstawiona przez aparat, czemu świadomie należy komponować czy używać różnych zakresów ogniskowych obiektywów, przesłon, czasu ekspozycji …
Mam nadzieję, ze wile zawiłych kwestii czy nie do końca zrozumiałych udało się przyswoić po intensywnych 8h warsztatów.
Na początek szybko przedstawiam uczestników:
Maciek
Marcin
Teraz to już tylko bazgroły a podczas warsztatów etap obrazowania poruszanych tematów i zagadnień.
Biel po lewej i czerń po prawej na poniższym zdjęciu jest oddana prawidłowo, czemu więc poniżej biel i czerń niemal wyglądają identycznie?
Sami decydujemy jakie podejście zaprezentować “malując światłem”. Świadomości rożnego rodzaju oświetlenia i sposobów radzenia sobie zawsze ma wpływ na efekt końcowy.
Czemu poniżej na niemal identycznych ujęciach nie mamy identycznego zdjęcia i sposobu odbioru tego co na tych zdjęciach zostaje pokazane?
Zapraszam do udziału w kolejnych edycjach warsztatów !
Szkolenie bylo super! Dzięki Darek!
Maciek – super, że daliście rade wytrzymać tyle czasu ! Dziękuję! 🙂